Śmierć bliskiej osoby jest zwykle bardzo trudnym i stresującym przeżyciem. W związku z tym dobrze jest, jeśli bliscy, którzy pozostali, wspierają się w tym trudnym dla siebie okresie i dogadują się – także w kwestiach spadkowych, Niestety, nie zawsze tak jest. Jak dokonać podziału majątku, jeśli w rodzinie istnieje konflikt w tym zakresie?
Skonfliktowanym pozostaje sąd
Kiedy problem z podziałem spadku nie daje się rozwiązać na drodze porozumienia, zainteresowanym pozostaje jedynie skierowanie sprawy do sądu. Postępowanie takie toczy się wedle reguł postępowania nieprocesowego, w związku z czym do sądu wnosimy nie pozew, ale wniosek. Inną odmiennością tego trybu jest też to, że rozstrzygając sprawę, sąd nie wydaje wyroku, a postanowienie (od którego przysługuje jednak apelacja). Więcej informacji uzyskacie na kancelariaminsk.pl
Samodzielnie czy z prawnikiem?
Niemal każdy adwokat czy radca prawny powie, że sprawy tego typu są jednymi z tych, w których pomoc profesjonalnego pełnomocnika przydaje się najbardziej. Nie wynika to jednak wcale z faktu, że dana kancelaria prawna chce po prostu więcej zarobić. Prawnicy mają świadomość specyfiki i trudności tych spraw, która wynika z kilku czynników:
1. przede wszystkim strony w tego typu sprawach są zwykle bardzo silnie skonfliktowane; wzajemne żale i oskarżenia powodują, że bardzo trudno jest im określić konkretnie swoje żądania i spojrzeć na okoliczności sprawy obiektywnie; kancelaria prawna zapewnia właśnie ten obiektywizm i profesjonalizm;
2. postępowanie często jest wielowątkowe i wymaga np. ustalenia wartości poszczególnych składników majątku; w postępowaniu dowodowym tego typu łatwiej odnajdzie się profesjonalna kancelaria prawna;
3. sprawa toczy się – jak wspomniano wyżej – w trybie nieprocesowym, przez co różni się nieco od klasycznego procesu i może sprawiać laikom problemy proceduralne.
Nie zaogniać konfliktu
Oczywiście najlepszym i najtańszym rozwiązaniem jest po prostu dogadanie się. Jeśli jednak już musimy odwołać się do sądu, warto zadbać o to, by proces jak najmniej wpłynął na nasze wzajemne relacje i nie pogorszył ich jeszcze bardziej.